Recenzja szczotki Tangle Teezer oraz Michael Mercier Professional

Cześć ! już od dawna zastanawiałam sie nad kupnem popularnej szczotki '' Tangle Teezer'' oraz '' Michael Mercier Professional '', nie mogłam sie zdecydować i kupiłam oby dwie. Tangle teezer zanalazłam w angielskim sklepie boots za 12 funtów ale jeśli mieszkacie w polsce możecie zamówić przez internet. Micheal Mercier kupiłam w internecie za 20 Euro , więc jest droższa od Tangle teezer, również możecie dostać na necie.

A więc zacznę od szczotki ''Micheal Mercier Professional'' jest to szczotka produkowana we Francjii i kosztuje około 20 euro. W sprzedaży są trzy kolory szczotek niebieska, zielona i różowa. Niebieska przeznaczona jest do włosów grubych , zielona do normalnych a różowa do cienkich . Ja posiadam tą zieloną choć w pewnych momentach żałuję że wybrałam tą zieloną zamiast niebieskiej. Sczotka posiada rączkę i jest bardzo stabilna, jest również o wiele większa od Tangle teezer. Lubię zabierać ze sobą szczotkę np. jak wychodzę na miasto niestety Michael Mercier jest za duża i nie mieści sie do torebki i troche dziwnie wygląda więc używam ją wyłącznie w domu. Na opakowanie pisze że szczotka jest delikatna i wcale nie ciągnie włosów, niestety to jest nie prawda, zaóważyłam że kiedy mam poplątane włosy szczorka mocno ciągnie i wyrywa dużo włosów ;/ Jeśli chodzi o masaż głowy to jest on słabszy niż masaż wykonany tangle teezerem ponieważ końcówki są bardziej zaokrąglone. Szczotka dobrze sprawdza sie przy rozprowadzaniu olejków lub odżywek lecz wg. mnie jest za duża dlatego tak ciągnie włosy oraz plastikowe ''włosie'' jest za krótkie, więc jeśli zamierzacie kupić tą szczotkę to warto sprawdzić która wam najbardziej pasuje :). Ja raczej ponownie Michela Mercier ponownie nie kupie moja ocena to 6/10 .

Teraz recenza mojej ukochanej szczotki Tangle Teezer. Dla mnie ta szczotka jest prawie perfekcyja :)  Na internecie i w sklepach możecie znaleść róże kolory i wzory na szczotkach, najpopularniejszy kolor to chyba różowi i fioletowy.Jestem posiadaczką bardzo długich włosów i moim ciągłym utrapieniem jest ich rozczesywanie. Wprawdzie są proste jak druty, ale wystarczy, że wyjdę na dwór w rozpuszczonych, albo mój TŻ mnie "pomizia" trochę po głowie i już mam szopę nie do ujarzmienia, dlatego tangle teezer sprawdza sie świetnie, mogę ją zabierać wszędzie a rozczesywanie włosów trwa kilka sekund. Muszę przyznać TT czasem ciągnie włosy i wyrywa ale o wiele mniej niż inne szczotki. W pewnych momentach przydała by sie rączka ale można sie przyzwyczaić :) niektóre dziewczyny pisały że kształt TT nie dopasowuje sie do dłoni i podczas czesania wy

pada, u mnie kształt sprawdza sie idealnie i ani razu mi nie spadła :) Uwielbiam masaż jaki daje mi ta szczotka '' plastikowe włosie''  ma dość ostre zakończenia co daje bardzo fajny efekt. Takie masaże przyspieszają wzrost włosów oraz dotleniają cebulki. TT używam też podczas prysznicu np. gdy rozprowadzam odżywkę lub nakładam olejek. Jest ona łatwa do wyczyszczenia i wysuszenia. Niestety jest jeden problem włosie tej szczotki jest dosyć giętkie co sprawia że po dłuższym czasie włosie jest wykrzywione oraz tył szczotki bardzo łatwo uszkodzić np. rysy i starcie koloru. Ogólnie jestem bardzo zadowolona i serdecznie polecam TT :) moja ocena to 8/10.